Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2011

U schyłku lata

Obraz
Lata powoli przemija. Szkoda, bo jakoś nie zdążyłam się nim w tym roku nacieszyć. Może jesień okaże się łaskawsza i mniej deszczowa? Porządkuję ogródek i podziwiam piękno natury. Coraz bliżej do owocobrania. Mniam, mniam... aż mi ślinka cieknie na myśl o naszych małych "kiwi" (owocach aktinidii) i jabłko-gruszkach Nashi.  Trzymam kciuki za słoneczko - jak będzie jeszcze trochę grzało, owocki będą słodkie ;)

Boso przez ogródek

Obraz
Uwielbiam chodzić boso po trawie. Moje dzieci mają to chyba w genach. Biegają na bosaka cały dzień. A że aura sprzyja... Na zdjęciach Maja w ogrodzie. Na bosaka oczywiście ;)

Opowieści z mchu i paproci

Obraz
Lato wróciło na chwilę, a u mnie powoli zakrada się jesień. We wtorek kupiłam kilka doniczek wrzosów i małe paprotki. Część wrzosów trafi do przedogródka, gdzie tworzy się powoli mini-wrzosowisko. Zeszłoroczne nabytki też już tam kwitną. Dotrzymują towarzystwa iglakom i świerczkowi, który kiedyś był świąteczną ozdobą pokoju dziecięcego. Miał wtedy nie więcej niż 10 cm i cały był oprószony sztucznym śniegiem.  Reszta wrzosów trafiła do doniczek. Zasiliły moje ulubione "gliniaczki", szary koszyk a nawet donice w salonie :) Paprocie włożyłam do doniczek z niebieskim wzorkiem. Ładnie się prezentują na drewnianej skrzyni. Skrzynia czeka na renowację, a na razie robi za tarasowy stolik. Reszta paprotek miała trafić do doniczki - rynienki na kuchennym oknie, ale jak to zwykle bywa życie miewa inne plany. Wczoraj byłam z młodszymi córkami na giełdzie, żeby odebrać zamówione do sklepu towary. I tam moje małe skarby w poszukiwaniu swoich różnych "skarbów" zapę

Ogrody Szkocji

Obraz
Znów się zachmurzyło, a mnie przypomniała się....Szkocja. Deszczowa, ale urocza kraina zielonych pagórków, krętych dróżek, kamiennych murków, owiec i wielobarwnych ogrodów. Stosunkowo łagodne zimy i deszcz na przemian ze słońcem stworzyły naprawdę wspaniałe warunki do doskonalenia sztuki ogrodniczej. Scone Palace w pobliżu Perth otoczony jest pięknym, starym ogrodem po którym przechadzają się pawie. Mnie zachwycił szczególnie dwukolorowy bukowy labirynt z centralnie posadowioną fontanną - Murray Star Maze. Zaprojektowany przez Adriana Fishera w kształcie pięcioramiennej gwiazdy, gdzie ponad 2000 drzewek tworzy unikalny wzór zaczerpnięty z tradycyjnego tartanu (materiału z którego wykonuje się m.in. kilty). Ogromne wrażenie robią też na zawiedzających potężne, kilkusetletnie drzewa. W parku spotkaliśmy wiele pawi, jednak ten biały paw wybrał sobie za tło do pozowania czarną limuzynę na podjeździe zamku :) Dla odmiany ogrody zamku w Crathes (okolice Aberdeen) reprezentowały to,

Kwiaty słońca

Obraz
W moim ogródku zagościły nasze własne, prywatne słoneczka. I to całą gromadą!  Słoneczniki, bo o nich mowa - od greckiego  helios , oznaczającego słońce i  anthos , czyli kwiat.  Wyrosły pod samo niebo. A przynajmniej takie ma się wrażenie stojąc pod nimi. Trzy metry z ogonkiem. Kto by się spodziewał, przy takiej marnej pogodzie jak tego lata.  Przed wielkoludami rosną trochę mniejsi, ozdobni kuzyni. Dla  kontrastu  wybarwione w różnych odcieniach brązu. Cieszę się bardzo, że je zasiałam, bo to niezwykle radosne kwiaty. I tak mi się jakoś słonecznie robi, kiedy wyglądam przez kuchenne okno :)