Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2012

Wyniki Candy

Obraz
Oj, nazbierało się wpisów :)  Fajnie, odkryłam dzięki temu wiele ciekawych miejsc w necie i bardzo Wam dziękuję za wszelkie miłe słowa. Postanowiłam dorzucić jeszcze jeden wieszaczek - stąd po odrzuceniu powtarzających się postów wygenerowałam dwie liczby z 94 (tyle postów zostało). I ta-dam: Wygrywa Skimmia i ania2111   Gratulacje :) Ponieważ w zabawie wzięło udział kilka osób spoza naszego kraju postanowiłam ufundować także jedną nagrodę dla obcokrajowca. Postów nie-polskich było 11 Wylosowana osoba to Ana Do Any pojedzie mały ozdobny woreczek: Zwycięzców proszę o adresy :) Wszystkim dziękuję za zabawę. Na prośbę osób, które chciały wiedzieć gdzie można nabyć taki wieszaczek podaję link www.agohome.pl 

Wizyta w The New York Botanical Garden

Obraz
Odwiedziliśmy ten ogród latem. Tak dla ochłody, bo upalne lato w Nowym Jorku to koszmar. Central Park już mieliśmy "oblatany" wszerz i wzdłuż, więc wybraliśmy się dla odmiany na Bronx. Wycieczka była udana z kilku powodów, jeden z nich na fotkach poniżej :) Niestety, z racji pory roku ominęła nas przyjemność oglądania kwitnącego ogrodu rododendronowego, kolekcji magnolii i przepięknych widoków wzgórza obrośniętego kwitnącymi wiśniami i jabłoniami z różnych stron świata. Za wcześnie było też na oglądanie kolekcji chryzantem. Mogliśmy za to nacieszyć oczy setkami kwitnących liliowców w różnych odmianach. Odwiedziliśmy również ogródek ziołowy, gdzie wśród miododajnych roślin uwijały się pracowite owady. Ogród skalny, jeden z najpiękniejszych zakątków Ogrodu Botanicznego był akurat w trakcie rearanżacji, mogliśmy go pooglądać przez płotek. To widoczek "po drodze" do części leśnej: Wstyd się przyznać, ale daliśmy nogę z pięknego różanego ogrodu Peggy Rock

Jak powstawał mój ogródek

Obraz
Nie mogę się doczekać, kiedy nadejdą prawdziwie ciepłe dni i będzie można wziąć się za prace ogródkowe. Lubię "grzebać się" w ziemi, sadzić, przerywać, kosić... Nasza działka ma około 700 metrów i sporą jej część zajmuje dom :). Reszta to teren moich "zielonych" eksperymentów ogrodniczych. Na początku była tu łąka, ze sporą ilością ostów. Dom odkupiliśmy od kogoś kto go zbudował, ale zabrakło mu środków na wykończenie. A miał swoją wizję ogródka. Zgodnie z tą wizją posadził z przodu tuje w gęstym szpalerze a z tyłu kilka tujek, jabłonkę, wisienkę, agrest i porzeczkę. I orzecha, którego natychmiast eksmitowaliśmy przed płot przed domem. Ogród sąsiadów, założony rok wcześniej był pięknie wypielęgnowany, a u nas było chwastowisko po pas :) Co gorsza jak się okazało w kilku miejscach ogrodu zostały zakopane śmieci z budowy, które musieliśmy wysprzątać. Na tyle ogródka, przy granicy z sąsiadami usypaliśmy wzniesioną rabatę. Zasadziliśmy na niej kilka ozdobnych kr