Wiosna na fioletowo
Lubię rabaty w jednym, zdecydowanym kolorze. Problem tylko w tym, że nigdy nie mogę się zdecydować na ten jeden, jedyny słuszny kolor w ogródku, bo mi innych od razu żal. Dlatego zaplanowałam nasadzenia tak, by kolory zmieniały się w ciągu roku. Teraz dominują fiolet i lila :)
Urocze i takie harmonijne. U mnie zawsze jest wielokolorowo, podziwiam Twoją dyscyplinę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
m.
Wielokolorowo jest u mnie jesienią, bo wtedy cieszę się każdą kwitnącą rośliną :)
Usuńświetny mur z cegieł. Sama bym chciała taki mieć :)
OdpowiedzUsuń