Są ogrody nudne i przewidywalne a także te z odrobiną fantazji, owiane tajemnicą lub zupełnie szalone. Niektóre z nich znajdziesz tu...
Jesień idzie..
Pobierz link
Facebook
Twitter
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Na szczęście między kolejnymi deszczowymi chmurami zdarzają się przejaśnienia. Tylko dzięki temu udało się nam zebrać dojrzałe owoce aktinidii i winogrona.
Jesień idzie, a to pora na podziwianie wrzosów. U mnie w przedogródku jest ich kilka odmian. Rośliny wrzosowate wymagają ziemi torfowe, kwaśnej i przepuszczalnej. Miejsce dla wrzosów powinno być dobrze nasłonecznione oraz osłonięte od podmuchów wiatru.
Dzisiaj pierwszy dzień kalendarzowej jesieni. Postanowiłam z tej okazji osłodzić komuś chłodniejsze dni - ogłaszam Candy Jesienne :) Do wygrania ogrodowy wieszaczek z metalu: Wieszaczek jest spory: 37 x 16 cm. Ma cztery haczyki na których można zwiesić ogrodowe utensylia, ręcznik, kurtkę, smycz dla psa czy co Wam jeszcze na myśl przyjdzie :) Zasady candy: - wpisz się w komentarzu pod moim postem - umieść zdjęcie w pasku bocznym na swoim blogu i podlinkuj je do tego posta - jeśli nie masz bloga zostaw swój adres mailowy - masz czas do 15 października, do godziny 24:00 - losowanie zwycięzcy odbędzie się dnia 16 października Serdecznie zapraszam :)
Potrzeba matką wynalazków. Ta stara maksyma sprawdza się również w ogrodzie. Moja córka zgłosiła zapotrzebowanie na kwietnik z kratką. Niewielki, bo miał się zmieścić pod kuchennym oknem w kamienicy. Koniecznie z charakterem, bo przecież to żadna frajda kupić coś w markecie i mieć to samo co sąsiedzi. Wyzwanie przyjęte! Za podstawę kwietnika posłużyła kwadratowa skrzynka na owoce - koszt zerowy bo mieliśmy jako pozostałość po innym ogrodowym projekcie, kratkę kupiliśmy za 25 zł w sklepie ogrodniczym, nóżki dorobiliśmy z kawałka odpadowego drewna, wkład darmowy bo ze starej donicy w której kupowałam róże, farba do pomalowania to resztka po malowaniu innych elementów. Czyli koszt całości jak lubię najbardziej - za grosze! Kratkę pomalowałam farbą na oleju lnianym Painteco. Bezrozpuszczalnikowe farby olejne są świetne w zastosowaniach zewnętrznych. Chronią drewno nie tylko przed wilgocią ale również przed gwałtownymi zmianami objętości pod wpływem temperatury (czyli mniej spękań, wypacze
Na zdjęciach widać jeszcze trochę słońca :) szkoda, że teraz już go prawie nie ma.
OdpowiedzUsuń