Rajskie jabłuszka Oli

Przed naszym domem, na środku czegoś co dawno temu było zapuszczonym, wysuszonym trawnikiem rośnie jabłonka. Teraz oczywiście, już nie na smętnym pustkowiu tylko na porośniętym ozdobnymi trawami klombie. Wybraliśmy polską odmianę Ola, bo pięknie kwitnie na wiosnę a na jesieni cała jest obsypana drobnymi jabłuszkami. Owoce otrzymują się na drzewku przez zimę, pięknie je zdobiąc.




Nasza Ola jest jeszcze małym drzewkiem, ale za kilka lat powinna dorosnąć do 5 metrów i rozłoży koronę nad klombem. 


Jabłuszka na surowo raczej niejadalne :)  Ale za to kandyzowane wspaniale się nadają jako dekoracja tortów i deserów. Polecam również słoiczek takich jabłuszek w syropie jako prezent. Wygląda pięknie, smakuje słodko :) A syrop ma piękny, intensywny czerwony kolor i aromat jabłuszek.






Przepis jest bardzo prosty:
rozpuścić jak najwięcej cukru w jak najmniejszej ilości wody, 
wrzucić jabłka i zagotować je w syropie,
włożyć gorące jabłka i syrop do słoiczka,
szczelnie zamknąć.




Komentarze

  1. Własnego rajskiego drzewka zazdroszczę, bo od dłuższego czasu bezskutecznie poszukuję tych maleństw, żeby spróbować tego przepisu.
    Jabłuszka wyglądają po prostu tak, że aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają bardzo apetycznie
    mniam,mniam.........

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    pysznej urody jest ta jabłonka, a jej kandyzowane owoce bardzo pobudzają wyobraźnię. Czy mogłabyś napisać pełną nazwę tego drzewka? Chętnie podziwiałabym jej kwiecie pod własnym oknem, wczesną wiosną :)
    Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jabłuszka wyglądają bardzo smakowicie i oryginalnie. Super pomysł. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Malus Ola - tu link do Związku Szkółkarzy Polskich, gdzie opisano roślinę i jej wymagania
    http://zszp.pl/?id=207&rco=Malus%20'Ola'&lang=1

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo dziękuję za informację. Ta jabłonka skradła mi serce. Będę na nią (bezkrwawo) polować. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie wyglądają i przepis akurat jak dla mnie, tylko skąd takie maleństwa wziąć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam, mam pytanie zrobiłam właśnie w taki sposób i moje jabłuszka się rozpadają, nie wyglądają tak ładnie jak te w czarce powyżej - co zrobiłam nie tak. Pozdrawiam Asia 3 city, zapraszam na mojego bloga z nalewkami

    OdpowiedzUsuń
  9. Może za długo były gotowane? Ja wrzucam na 2-3 minuty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję spróbuję za rok

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wrzosowisko

Candy Jesienne

Kwietnik ze skrzynki